Hej kolęda, kolęda… w brukselskiej katedrze

Tradycyjnie, przed Świętami Bożego Narodzenia, w brukselskiej Katedrze p.w. świętych Michała i Guduli (fr. Cathedrale Saint-Michele et Gudule) organizowana jest wystawa stajenek betlejemskich. Do ich prezentacji – jak przystało na polityczną stolicę Europy - zapraszane są wspólnoty różnych państw, co czyni wystawę bardzo ciekawą. Co więcej, w dwa niedzielne popołudnia zespoły i chóry mogą prezentować kolędy gościom odwiedzającym międzynarodową ekspozycję scen ze Świętą Rodziną. To ciekawe połączenie wystawy i okolicznościowych utworów wokalnych, pozwala na bliski kontakt z tradycjami świątecznymi wielu krajów. Wiele wrażeń czeka zwłaszcza na najmłodszych, którzy mogą oglądać sceny z nowonarodzonym Dzieciątkiem dosłownie na wyciągnięcie ręki.

Chór Domino Cantes został zaproszony już po raz kolejny do udziału w tym miłym przedświątecznym wydarzeniu. Kolędowy występ odbył się 16 grudnia 2018, a tego samego popołudnia koncertowały również zespoły z Niemiec i Hiszpanii. Dla licznie gromadzonej publiczności zaśpiewaliśmy w czterogłosie 13 kolęd, w tym dziewięć polskich („Gdy się Chrystus rodzi”, „Dzisiaj w Betlejem”, „O Magnum Mysterium” (opr. Dawid Kusz OP), „Bóg się rodzi”, „Gdy śliczna Panna” (opr. Paweł Bębenek), „A nużmy dziś Krześcijani”, „Pan Bóg Wszechmogący”, „Jam jest dudka Jezusa małego” (opr. Wiesława Cichowicz) oraz pastorałka „Oj maluśki”,), dwie angielskie („There is no rose of such virtue”, „Ding Dong! Merrily on High”), oraz francuską („Les anges dans nos campagnes” z XVI w.) i niemiecką („In dulci jubilo” - prawdopodobnie z XIII wieku!). Chórem dyrygowała Kinga Rytel-Layckok. Akompaniowały na skrzypcach Joanna Staruch-Smolec oraz Miriam Laycock. Nasza solistka Sofia Laycock (w utworze „Gdy śliczna Panna”) zaprezentowała się także w trio z Lydią Stoddart i Guyem Laycock w angielskiej kolędzie „There is no rose of such virtue”.

#PolishChristmasCarolsChallenge

Niecodziennym elementem naszego występu była odpowiedź - w formie XVII-wiecznej kolędy „Jam jest dudka Jezusa małego” - na miłe „wyzwanie” przesłane nam przez zaprzyjaźniony zespół Srebrne Głosy z Winnicy na Ukrainie, do wzięcia udziału w międzynarodowej akcji #PolishChristmasCarolsChallenge, promującej polskie kolędy poprzez media społecznościowe. My z kolei - w formie nagrania na portalu YouTube - zaprosiliśmy do tej akcji 5 zespołów: Schola Cantores Opolensis z Opola, Cantores Minores z Warszawy, Mundus Cantat z Sopotu, Zespół Pieśni i Tańca Kukułeczka z Łotwy oraz Kapelę Rodzinną Bugajskich z polskich Beskidów. Będziemy wdzięczni naszym Sympatykom za polubienie naszego utworu na YouTube oraz na portalach Twitter, Facebook i Instagram 🙂 (można tam znaleźć odniesienia do akcji promocyjnej pod hasztagiem #PolishChristmasCarolsChallenge). Trudno przewidzieć, jak się to kolędowanie rozkręci w przestrzeni internetowej, ale będziemy je kontynuować w przyszłych sezonach około bożonarodzeniowych.

Trochę historii

Warto przy tej okazji krótko przypomnieć jaka jest historia kolęd. Samo słowo kolęda pochodzi z łaciny, gdyż w starożytnym Rzymie obchodzono tzw. kalendy (Calendae Ianuarie) z okazji przejmowania urzędu przez nowego konsula w dniu 1 stycznia (już od 153 r. przed narodzinami Chrystusa, a w 46 r. p.n.e. Juliusz Cezar ustanowił 1 stycznia początkiem roku kalendarzowego). Był to czas świętowania, tj. odwiedzania się, składania sobie życzeń i obdarowywania się prezentami, a także wspólnego śpiewania. Podobne zwyczaje na dzisiejszych ziemiach Polski praktykowali w VI–VII w. Słowianie (nazywali je Godowym Świętem, Szczedrymi Godami).

Zwyczaje te przejęli Chrześcijanie, łącząc je z okresem Bożego Narodzenia, które zaczęto uważać za początek liczenia nowego czasu. Oczywiście wraz z rozszerzaniem się chrześcijaństwa tematyka kalendowych śpiewów coraz bardziej łączona była z narodzinami Chrystusa. Początkowo twórcy kolęd czerpali inspirację z dwóch Ewangelii św. Mateusza i św. Łukasza. Ta ostatnia zawiera pierwszą wzmiankę o śpiewie w dniu narodzin Jezusa. Z biegiem czasu coraz częściej sięgano do źródeł pobożności ludowej. Inspiracją były apokryfy, literatura średniowieczna oraz średniowieczny teatr.

Uważa się, że szczególny impuls do rozwoju kolęd dał Św. Franciszek z Asyżu, poprzez zapoczątkowanie wystawiania szopek i jasełek. Franciszkanie przybyli do Polski w XIII wieku, a pierwsza polskojęzyczna kolęda pochodzi z 1424 r. (zaczyna się od słów: Zdrow bądź, krolu anielski), ale jej melodia nie jest znana. Najstarszą polską kolędą, śpiewaną do dziś, jest kolęda „Anioł pasterzom mówił”, znajdująca się w XVI-wiecznym rękopisie kórnickim, a jej melodię zawiera nieco młodsza tabulatura organowa. Większość polskich kolęd, powstała w XVIII w., ale śpiewane są przeważnie ich XIX-wieczne opracowania.

Niestety nie znamy autorów większości kolęd, gdyż przekazywano je sobie z ust do ust zanim zostały spisane. Niektóre kolędy zostały napisane przez duchownych i poetów. Utwór „W żłobie leży” jest autorstwa księdza Piotra Skargi, „Bóg się rodzi” poety Franciszka Karpińskiego, zaś piękną kolędę „Mizerna cicha” napisał Teofil Lenartowicz. Wiele z bożonarodzeniowych pieśni ma formę kołysanki, np. „Gdy śliczna Panna”,  „Oj maluśki”, czy „Lulajże Jezuniu”. Warto przypomnieć, że fragmenty tej ostatniej kolędy wykorzystał Fryderyk Chopin w swym pięknym Scherzo h-moll, skomponowanym podczas jego pierwszych świąt na obczyźnie.

Największy zbiór polskich utworów bożonarodzeniowych zawiera dzieło „Lud” Oskara Kolberga. Więcej na temat polskich tradycji kolędowych pod tym linkiem.

Długą i bogatą tradycję kolędowania mają Niemcy i to zarówno we wspólnotach katolickich, jak i protestanckich. Na rozwój kolęd pozytywnie wpłynęła tam reformacja i w związku z tym autorem tekstów wielu kolęd był Marcin Luter. W przeciwieństwie do Niemiec, w Anglii liczba komponowanych kolęd spadła gdy rozpoczęła się reformacja. Dopiero w XVIII w. metodyzm – ruch ożywienia wewnątrz Kościoła Anglikańskiego - i związana z nim odnowa religijna odwróciły tę tendencję. Zasób kolęd wzbogaciła również epoka wiktoriańska.

Jedną z najbardziej znanych kolęd w świecie jest Cicha noc (niem. „Stille Nacht”). Po raz pierwszy została wykonana podczas pasterki w 1818 r., w austriackim Oberndorf bei Salzburg. Autorem słów do „Stille Nacht” był Joseph Mohr, zaś melodię skomponował Franz Xaver Gruber. Kolędę tą przetłumaczono na ponad 300 języków i dialektów. Słowa jednej z polskich wersji „Cichej nocy” ułożył ok. 1930 r. Piotr Maszyński.

(es)