„Hej, hej Sokoły!”– gościliśmy w Brukseli zespół Srebrne Głosy z Winnicy na Ukrainie

Nasza znajomość zaczęła się zupełnie przypadkowo. Był przełom czerwca i lipca 2017 r. i w ramach Święta Wrocławia odbywał się Festiwal Kultury Kresowej zorganizowany m.in. przez wrocławski oddział Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Przy tej okazji polonijny siedmioosobowy zespół wokalny Srebrne Głosy (kierowany przez Irynę Godną, działający od 2005 r. przy Winnickim Związku Polaków na Ukrainie) wystąpił w Centrum Historii Zajezdnia, ale również zaprezentował oprawę wokalną mszy św. w kościele o. Jezuitów pw. św. Ignacego Loyoli. To właśnie tam jedna z chórzystek Domino Cantes, zaciekawiona zbliżoną aranżacją muzyczną niektórych utworów religijnych, nawiązała kontakt ze Srebrnymi Głosami. Wówczas jeszcze nic nie zapowiadało, jak się ta znajomość rozwinie, ale po krótkiej powakacyjnej naradzie w Domino Cantes (wszak również jesteśmy chórem polonijnym) postanowiliśmy zaprosić dziewczyny do Brukseli, aby się bliżej poznać i razem koncertować…

Zaproponowaliśmy termin wizyty 3-8 maja 2018 r. tak, aby oba zespoły mogły również wziąć udział w Festiwalu Śpiewająca Bruksela w największej Sali koncertowej w Brukseli - BOZAR (o tym udziale można przeczytać w osobnym artykule). Ponadto, zaprezentowaliśmy wspólny koncert na zaproszenie Ambasadorów Polski i Ukrainy przy Królestwie Belgii dla międzynarodowej publiczności, licznie zgromadzonej w polskiej Ambasadzie.

Podczas tych koncertów oba chóry zaśpiewały wspólny program (w tym kilka utworów, których Srebrne Głosy specjalnie się na te okazję nauczyły!), a także zaprezentowały po kilka utworów ze swoich indywidualnych repertuarów. Z miłych komentarzy, jakie usłyszeliśmy po koncercie w Ambasadzie (rozpoczętym - jak na polityczną stolicę Europy przystało - Odą do Radości z IX Symfonii Ludwika Van Beethovena zaśpiewaną w 3 językach), dowiedzieliśmy się, że najbardziej podobały się wspólnie wykonane przez oba chóry utwory muzyki cerkiewnej Tebe pojem (Dimitri Bortnianskiego, 1751-1825) i Bogoroditse Devo (Sergieja Rachmaninowa, 1915 r.), a także Only in Sleep, kompozycja z 1977 r. współczesnego twórcy muzyki chóralnej Ēriksa Ešenvaldsa, zaśpiewana z naszą solistką Lydią Stoddart.

Srebrne Głosy zaśpiewały polskie i ukraińskie utwory ludowe w ciekawych aranżacjach muzycznych, w większości autorstwa dyrygentki zespołu, Iryny Godnej: W moim ogródeczku, Zielony mosteczek, Czornomorec, matinko, Sumna ja bula, Byla mene maty, a także Jaworowe skrzypce (aranż. О.Bondarenko). Zielony mosteczek był tak mocno oklaskiwany, że zespól zaśpiewał ten utwór na bis.

W repertuarze Domino Cantes znalazły się: piosenka kurpiowska Leci woda (aranż. Józef Karol Lasocki,1907-1996), Kołysanka (Jan Adam Maklakiewicz,1899-1954, sł. K.I. Gałczyński,1905-1953), Boum (Charles Trenet, 1938) oraz Contrapunto bestiale alla mente (Adriano Banchieri, 1608).

Wspólnie z Domino Cantes Srebrne Głosy zaprezentowały także oprawę muzyczną podczas niedzielnej mszy św. w kościele o. Dominikanów.

Oprócz wspólnych przedsięwzięć śpiewaczych wizyta Srebrnych Głosów nabrała charakteru studyjnego, bowiem zorganizowaliśmy dla nich spotkania: z Michałem Bonim, Posłem do Parlamentu Europejskiego połączone ze zwiedzaniem gmachu Parlamentu, z Oleną Parysh, Attaché ds. kultury w Ambasadzie Ukrainy, a także z Konsulem Jackiem Grabowskim i Agnieszką Paciorek, Wicekonsul ds. Polonii w Ambasadzie RP w Belgii. Dziewczyny zwiedziły Brukselę i Brugię, a także (oprócz wspólnego z nami i z belgijskim chórem Café Latte występu) uczestniczyły w niektórych warsztatach i wysłuchały finałowego koncertu The Sound of Change, (animowanego przez brytyjską grupę wokalną VOCES8 i jej charyzmatycznego lidera Paula Smitha) w ramach Festiwalu Śpiewająca Bruksela. Szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że Srebrne Głosy wraz z towarzyszącą im Alicją Ratyńską, Przewodniczącą Winnickiego Związku Polaków, mogły uczestniczyć w uroczystym koncercie z okazji Światowego Dnia Polonii i Polaków za Granicą zorganizowanego tym razem przez Ambasadę RP w Brukseli.

Niezwykle miłym towarzyskim przeżyciem było wieczorne spotkanie pt. Chóry i Przyjaciele przy potrawach i napitkach polskich, ukraińskich i belgijskich, u jednej z naszych chórzystek. Uczestniczyli w nim również sympatycy Domino Cantes, którzy pomogli w organizacji pobytu gości z Ukrainy. Podczas tegoż wieczoru ochoczo śpiewany był repertuar biesiadny, w tym oczywiście Hej, hej sokoły! Wszystkich zachwyciły także stare ukraińskie pieśni ludowe zaśpiewane przez Irynę i Piotra tzw. białym głosem.

Smutno było się nam rozstawać, ale udane zadzierzgnięcie tej miłej znajomości jest zwiastunem przyjacielskich i muzycznych kontaktów, które chcielibyśmy kontynuować. Po wyjeździe Winniczanek dostaliśmy od nich piękną laurkę z podziękowaniem (w załączeniu). Po powrocie do domu podzieliły się także wrażeniami z pobytu w lokalnym Słowie Polskim: http://slowopolskie.org/zespol-srebrne-glosy-goscil-z-wystepami-w-brukseli/ Bardzo byliśmy wzruszeni tymi pięknym słowami i gestami…

Wizyta Srebrnych Głosów nie byłaby możliwa bez wsparcia wielu życzliwych ludzi. Serdecznie wszystkim dziękujemy, a zwłaszcza Europosłowi Michałowi Boniemu za sfinansowanie kosztów przelotów, Ambasadorom Arturowi Orzechowskiemu i Mykoli Tochytskiemu za patronat nad naszym polsko-ukraińskim koncertem, a także za umożliwienie spotkań tematycznych z pracownikami obu Ambasad. Jesteśmy także wdzięczni Antonowi Poliszczukowi z Biura Informacyjnego Województwa Opolskiego w Brukseli za rolę miłego przewodnika naszych gości po brukselskich meandrach.

A oto miłe reakcje po naszym wspólnym koncercie w Ambasadzie RP w Brukseli:

 

In my turn, I also would like to thank you for incredible joint concert of two choirs - "Domino Cantes" and "Silver Voices", which was materialized due to your tireless energy and enthusiasm. I am confident that the Ukrainian group “Silvers Voices” gained unforgettable impressions from visiting Belgium and enjoying a number of cultural events. Thank you once again, for organizing joint concert, which contributed to the Ukrainian-Polish friendly relations in general and here, in Brussels, in particular.
Sincerely yours, Mykola Tochytskyi, Ambassador of Ukraine

 

Thank you for a wonderful evening! We had no idea what to expect (…), but the reality surpassed our expectations. The standard was extremely high, and the atmosphere wonderful. My girlfriend Marijke, who also sings in a choir, and has sung both the Irish Blessing and the third song you sang (Tebe pojem) was very impressed by the standard of singing of both the Polish and Ukrainian groups. And Michael, who was married to a Ukrainian, and who loves all forms of music, also enjoyed the concert immensely. Please transmit our congratulations to all your co-songsters!
All the best, Maeve

 

(es)